U nas mało popularne i bardziej kojarzące się tymczasowymi biurami, bądź magazynami, a na przykład w Skandynawii bardzo często wykorzystywane jako domy letniskowe. Poniżej kilka przykładów, a więcej
tutaj.
W Polsce kapitalnym przykładem takich rozwiązań może być Bumati, krakowskiej
Bumy, choć nie tania to jednak dopracowana i wykonana z dobrych materiałów. Myślę, że to może być niezłą alternatywą. Taki dom jest ograniczony wielkością kontenera, ale może być złożony z kilku i to w dowolnej konfiguracji. Aranżowany jest w warsztacie i na działkę przyjeżdża gotowy do zamieszkania. Wszystko jak zwykle zależy od pomysłu, blaszany wagon można wykończyć na milion sposobów, w naturalnych materiałach z dużymi przeszkleniami, z zielonym dachem...
W Polsce kapitalnym przykładem takich rozwiązań może być Bumati, krakowskiej Bumy, choć nie tania to jednak dopracowana i wykonana z dobrych materiałów. Myślę, że to może być niezłą alternatywą. Taki dom jest ograniczony wielkością kontenera, ale może być złożony z kilku i to w dowolnej konfiguracji. Aranżowany jest w warsztacie i na działkę przyjeżdża gotowy do zamieszkania. Wszystko jak zwykle zależy od pomysłu, blaszany wagon można wykończyć na milion sposobów, w naturalnych materiałach z dużymi przeszkleniami, z zielonym dachem...
Świetny wpis na blogu. To prawda, że takie domy co u nas mało popularne, a szkoda. Taki do nie dość, że w takim domu zdecydowanie szybciej możemy mieszkać to na dodatek jeszcze może on być zdecydowanie tańszy od domów budowanych tradycyjną metodą.
OdpowiedzUsuń